Już spieszę z drugą odsłoną,bo przecież mamy koniec
tygodnia.Dzisiejsza odsłona ma związek z nadchodzącym świętem,jakim
jest "Dzień Matkii".Tego dnia dziękujemy naszym mamom za włożony trud w
nasze wychowanie,ciepłe słowo,pyszną szarlotkę....Nie rzadko dziękujemy
prezentami,często drobnymi.Warto by szczególnie te drobne prezenty
miały ładne opakowanie.Pewnie,że możemy kupić gotowe torby lub papier (bardziej przeze mnie preferowany),ale możemy przecież sami taką torebkę zrobić.
Na początek może jednak troszkę historii.
DZIEŃ MATKI
W Polsce święto obchodzone corocznie 26 maja.Po raz pierwszy obchodzone w Krakowie w 1914r.Początki święta sięgają czasów starożytnych Greków i Rzymian.Kultem otaczano wtedy matki-boginie,symbole płodności i urodzaju.Zwyczaj powrócił w siedemnastowiecznej Anglii pod nazwą "niedziele u matki" i początkowo oznaczał wizytę w katedrze.Był to dzień wolny od pracy.Dawano wtedy głównie kwiaty i słodycze w zamian za otrzymane błogosławieństwo.
Zwyczaj przetrwał do ok. XIX wieku.Ponownie zaczęto go obchodzić po zakończeniu II wojny światowej .(Wikipedia)
A oto moja torebka.Nie jest ona może cudownie udekorowana ,ale to moja premiera w tej kwestii
piękna wyszła
OdpowiedzUsuńJaka piękna a te motylki urocze :)
OdpowiedzUsuńSwietna torebka , kapitalny pomysł z tymi motylkami.
OdpowiedzUsuńNiesamowicie wyglądają te motylki :)
OdpowiedzUsuńMotylki przepiękne cała praca efektowna :)
OdpowiedzUsuńA mnie wydała się taka pospolita ;-).Dzięki dziewczyny za miłe słowa,wszystkie Was cieplnego pozdrawiam
OdpowiedzUsuń